Kalendarz Adwentowy

22:33 Ewelina 1 Comments

Wczoraj wymyśliłyśmy z Zuzią że trzeba sobie jakoś umilić czas do świąt i zabrałyśmy się do przygotowania kalendarz adwentowego. Mały przeszkadzacz, którego żaden kadr nie obioł ,skutecznie utrudniał nam prace ale za to dostarczył wiele powodów do śmiechu.


Wykorzystane materiały jak na załączonym obrazku . Ponadto poza zabawą była to jednocześnie lekcja matematyki  Zuzka już pięknie liczy i zna wszystkie liczby . Ostatnio zamęcza mnie pytaniami mamo a ile to jest 2  0   2  ja  mówię  dwieście dwa a później mamo ile to jest 40005 . I tak dalej. Lubi cyferki jak tata.



A to już szczęśliwa minka dzisiaj rano gdy się dowiedziała, że woreczki na naszym kalendarzu naprawdę w nocy aniołki wypełniły słodkościami i dobrymi myślami. Antoś był mniej wzruszony , może to i lepiej bo przy jego charakterku kalendarz mógł by nie przetrwać do jutra.








Wiem że cudo to to nie jest ale najważniejsze że zabawa była  przednia.


A tu już pałaszowanie łakoci.


 7 grudnia będzie śnieg - tak przepowiada pogodynka Zuzia - wtedy są jej urodziny a jedynym ich wyznacznikiem dla niej jest śnieg . Mówi do mnie "Mamo moje urodziny są na zimę jak spadnie śnieg " w tym roku chciała już dmuchać świeczki w październiku(wtedy pierwszy raz posypało białym puchem)

Wczoraj wymyśliłyśmy z Zuzią że trzeba sobie jakoś umilić czas do świąt i zabrałyśmy się do przygotowania kalendarz adwentowego. Mały przes...

1 komentarz:

  1. Piękne rodzinne zdjęcia i ta radość na nich, kalendarz tez cudny , widać, że dziecię ucieszone z zawartości wielce :))
    buziaki!

    OdpowiedzUsuń